czwartek, 24 stycznia 2013

Niebiesko mi

Mam ferie ale lecą bardzo szybko. Chodzę na fizykoterapię i na pewno to męczy. Ból nogi nie jest zbyt przyjemny ale daje radę. Wracają do tematu notki robię obraz gdzie jest bardzo dużo niebieskiego koloru aż czasem ciężko rozróżnić kolory. Na pewno kiedyś już początki tutaj były ale go przybyło i przybywać będzie. Stanowczo w dużych obrazach wolę robić po lewej stronie.



Kilka ważny informacji i spostrzeżeń ,które dostrzegłam podczas robienie tak jasnego obrazu i dużego:
1. nigdy nie można robić po kartce i kończyć nitkę
2. jeśli robi obraz od prawej strony do lewej to tak robimy i nie wprowadzamy wtedy metody od góry na dół
3. wszystkie krzyżyki w jedną stronę ( ale to każdy wie i robi ;) )
4.przenigdy nie zostawiać miejsc na potem bo nie chce się wracać
5. przenigdy nie kupować nitek na raty bo jeden numer ma różne odcienie i widoczne jest to w przypadku jasnych jak i ciemnych kolorów.
6. obraz trzymać z dala od niepowołanych dłoni


Pozdrawiam ciepło

4 komentarze:

  1. Jednym sowem: niebieski zawrót głowy:)
    Pięknie przybywa Ci tego obrazu, a co do punktów to nie rozumiem 1 - o co chodzi z tą kartką?:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny ten statek!!! Mam zapędy żeglarsko-marynistyczne i bardzo mi się podoba!!!
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczny obraz :) raczej trudno się wyszywa taki obraz o podobnych kolorach?

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudny obraz, ale wyszywanie czegoś takiego to sztuka...może kiedyś..

    OdpowiedzUsuń