Myślałam, że uda mi się skończyć obraz do końca tego miesiąca ale remont w domu przeszkodził w spokojnym wyszywaniu. Mam nadzieję ,że remont skończy się na dniach bo ja do swoich rzeczy do wyszywania nie mogę dotrzeć. Gdzieś zostały zarzucone innymi rzeczami. Więc wszystko się przesunęło w planie. Niezmiernie cieszę z nadchodzącej jesieni bo pożegnam alergię wraz z latem. Mam nadzieję, że to przed ostatnio odsłona "pary na balkonie"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz