Tak pragnę deszczu. Może jako jedna z nielicznych osób chce deszczu ale upały mnie wykończą. Duży puls i alergie skutecznie wygrywają ze mną i nawet nie mam siły aby coś robić. Więc chce deszczu w jak największej ilości. Mam nadzieję, że nie długo wrócę do formy i będę mogła sobie spokojnie wyszywać i robić obraz tak aby skończyć chociaż do końca miesiąca. Poszukuję obrazu,który mnie zachwyci swoją wielkością i kolorystką abym mogła zacząć go na początku września bo się przyda na długie wieczory. Miłym zaskoczeniem są nowe muliny Ariadny gdyż mają połysk i kolory wyglądaj o wiele lepiej. Więc trzeba sobie stworzyć paletę kolorów na materiale aby mieć zawsze pod ręką wszystkie porównanie kolorów i numerów.
Stan pracy na dzień wczorajszy i zdjęcie robione w sztucznym świetle.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz